fotografia o płytkiej ostrości czerwonego kwiatu maku

Mak-owieczka

Czerwony przy drodze mak
O płatkach ledwo zipie
I choć ponury świat
Zapomniał swoich skrzypiec
Maku, dobrze wiesz
Jak struny szarpać duszy
Maku, ja ten wiersz
Piszę słysząc twoje nuty

I niech nikt już nigdy
Nie przejdzie obojętnie
Depcząc twoje światło
Bo wszystko kiedyś zniknie
A ty nowego świata jesteś…
Matką