O mnie

Jestem Dr Sha Dhar

Całe swoje życie poświęciłem rozwojowi świadomości i wychodzeniu poza ograniczenia ludzkiego umysłu. Stałem się przeto Mistykiem, Artystą Konceptualnym, Doktorem Nowej Energii, Metafizykiem, Przewodnikiem Dusz (DreamWalker), Poetą, Śpiewakiem i (podobno) Wspaniałym Kochankiem.

Na samym początku przyznam się, że mam pewną obsesję.

Jest nią róża i jej niesamowite owoce.

Dlaczego obsesję?

Bo jest to symbol czegoś bardzo ważnego dla mnie, czegoś wyjątkowego:

Tego, że jestem kimś znacznie więcej, niż tylko małym rozumkiem.

Róża pozwala mi to odkryć.

Bo róża to świadomość bardzo wnikliwa; to akceptacja bardzo absolutna, która sprawia, że przeistaczam się w kogoś innego… w wersję mnie o najwyższym potencjale Duszy.

Róża to świadomość, która rodzi owoce. A owocem tej świadomości pełnej współczucia (kompasji) jest…

  • Kreatywność.
  • Wolność.
  • Głębia.
  • Odczuwanie poza wierzchnie odzienie
  • Natchniona percepcja poza stare kożuchy definicji rzeczywistości.

Wiem, kim jestem.
Jestem takim doktorkiem.
Trochę lwem, trochę wilkiem, jeleniem.
Jestem takim magicznym stworem.
A nie tylko małym rozumkiem.
Jestem artystą nowej energii.

Moja Sztuka

Tworzę i prezentuję tutaj nowatorski rodzaj sztuki, który narodził się z moich głębokich, mistycznych doświadczeń.

Poprzez medytację, zgłębianie swojej świadomości i rozwijanie uważnej obserwacji rzeczywistości, odkryłem pewne nietypowe energie.

Są obecne wszędzie wokół nas, lecz po prostu jesteśmy zbyt zabiegani, aby je dostrzec. Są subtelne. Delikatne. A jednak bardzo realne i, z odrobiną wrażliwości, empirycznie odczuwalne.

Problem tylko w tym, że nasz ludzki intelekt nie potrafi ich zrozumieć.

Są nielogiczne. Wykraczają poza kanon znanej rzeczywistości, a więc trudno jest je opisać.

Zamiast więc starać się je przekazać tylko słowami, stwierdziłem, że najlepiej będzie przelewać je w kreatywną ekspresję. I właśnie tak zaczęła się moja przygoda z rzeźbami.

Czym są te tajemnicze nowe/wolne energie?

Cóż, mówiąc wprost, są to energie podobne do tych, które już znamy i używamy, jak np. energia elektryczna, światło lub grawitacja.

Z wyjątkiem tego, że ów nowe energie są wielowymiarowe. Nie mają typowych parametrów percepcyjnych. A więc umysł je odfiltrowuje, dlatego nie możemy ich zobaczyć, ani zmierzyć w standardowy sposób.

A jednak, z odrobiną otwartości i cierpliwości, możemy je sobie UZMYSŁOWIĆ. Poczuć, a nawet dać się im ponieść – zainspirować do twórczego działania.

Można je rozpoznać dzięki, specyficznemu dla nich, uczuciu lekkości i otwartości. Swoistej klarowności, która tworzy wokół aurę świeżego powietrza.

Jak już wspomniałem, odczuwanie tych nowych energii wymaga otwartej świadomości. Wiem też, że już sam kontakt z moją sztuką może w tym znacząco pomóc. I właśnie dlatego ją tworzę!

Moje rzeźby, poezja, piosenki, podcasty, teksty, książki, a nawet tłumaczenia – one wszystkie są owocem róży – owocem duchowej inspiracji, którą zwę Nową Energią.

Duchowa praktyka

Poza tym, że tworzę awangardową sztukę, jestem również doskonale wyszkolonym duchowym przewodnikiem z dwudziestoletnią praktyką. Poniżej niektóre z moich certyfikatów.

Jestem dumnym absolwentem Zaawansowanych Szkoleń Crimson Circle Enegy Company, które nie tylko ukończyłem, ale też przetłumaczyłem na j. polski i pomogłem zorganizować po raz pierwszy w naszym pięknym kraju.

Są według mnie wyjątkowym doświadczeniem. A przynajmniej ja tak to odebrałem. Z pewnością to dlatego, że sam miałem świetne nauczycielki (pozdrawiam Was serdecznie!). I też dlatego, że byłem tak bardzo zaangażowany w ich tworzenie oraz przeżywanie, iż niejako zyskały dodatkową moc.

Szkolenia Crimson Circle Energy Company oraz praca z Lucietą Gavril, Dr Norma Delaney, Shelly Dressel, Sarah Bierman i wieloma innymi z pewnością były kamieniami milowymi mojej Drogi Życia. Za co jestem serdecznie wdzięczny!

Praca, którą dziś wykonuję, jest w dużej mierze rezultatem nauki, którą wyciągnąłem z tych szkół.

Przewodnik Dusz: DreamWalker Śmierci

Wszyscy kiedyś umrzemy i z pewnością umieraliśmy już wiele razy. Śmierć nie musi być pełna strachu i samotności. Istnieje odmienna, piękna ścieżka. Jestem jej przewodnikiem.

Szkoła Energii Seksualnych

Aby być szczęśliwym, trzeba zrozumieć seksualne energie i ich dynamiki. Gdy uwolnisz ze swojego życie wszelkie psychiczne oraz fizyczne wykorzystywanie, odkryjesz prostą radość wewnątrz.

Aspektologia: Psychologia Nowej Energii

O tym, czym jest Jaźń i jak poradzić sobie z depresją, niepokojem, blokadami oraz innymi problemami ludzkiej psychiki.

Przewodnik Dusz: DreamWalker Narodzin

Każdy człowiek jest wiekuistą Duszą, która przybywa na ten świat w określonym celu. Można to sobie przypomnieć i żyć w pełni świadomie!

A co to znaczy Sha Dhar?

Sha oznacza ciemność, coś nieokreślonego, nieznanego, wykraczającego poza typową ludzką percepcję.

Dhar oznacza światło nowego poznania, lub po prostu dar, prezent.

A więc Sha Dhar to światło płynące z ciemności, czy też zaklęty w niej dar. Tym jest dla mnie moja sztuka. Tworząc, eksploruję kłębiące się we mnie uczucia, wymiary wyobraźni. To, co jeszcze niepoznane, czyli z pozoru ciemne (Sha).

Gdy już się wczuję w tą ciemność, jakby ją naświetlając (Dhar) — czuję inspirację. I wyrażam te doznania na drewnie, płótnie, papierze, itd. Dzięki temu to, co było ciemne i niezdefiniowane (może nawet okryte całunem strachu), teraz staje się światłem, czymś określonym, obecnym w fizycznej rzeczywistości.

I tak właśnie ciemność staje się światłem — Sha wyłania zaklęty w sobie Dhar.

Pod

-sumo

— wując

Głęboko czuję, że moja sztuka jest czymś czystym, niesamowitym i pełnym dobroczynnej magii. Jest wyrazem nowych duchowych energii i wielkiej pasji do życia.

Zapraszam Cię, abyś pozwolił(a) sobie to poczuć!

A jeśli zechcesz pójść o krok dalej i przyjąć tą nową energię we własnym życiu

7 listopada 1986 – Dzień, w którym przywitałem życie

Urodziłem się po wybuchu w Czarnobylu. Miałem obłędnie świecące granatowe oczy. Podobno moje pierwsze słowa to: „boje gyba”…

1999 – Duchowe przebudzenie świadomości

To stało się tak nagle. Pamiętam, że dużo płakałem, a w tych łzach zdałem sobie sprawę, że są ze mną przyjaciele – Archanioł Gabriel, Saint-Germain i inni. Dużo czytałem i chodziłem na wagary.

2004 – Crimson Circle (Shaumbra)

Wybuchłem pewnej nocy podczas medytacji. Myślałem, że już umieram… mogłem umrzeć, ale pragnąłem zostać. Potem dowiedziałem się, że nie tylko ja tak mam.

2007 – 2009 – Wielka ciemność i Kwantowy Skok

Bycie oświeconą istotą pośród masowej iluzji tego świata, to trudne zadanie. Musiałem przejść tak wiele ciemności. Demonów. Obcych. Integracji. To była masakra, ale dałem radę i wyskoczyłem.

2010 – Dziś Laboratorium Nadziei

Poczułem zew misji. Muszę tu być i świecić! Ludzkość potrzebuje nowych potencjałów, nadziei… jest wiele rzeczy, które widzę… lepiej o tym nie mówić, tylko PALIĆ SERCE! Śpiewać wiersze. Kochać namiętnie!

Aloha!

Dr Sha Dhar

A co to za miejsce?

Więcej o LABart Studio ↗