Cytat: "Mali ludzie nie istnieją -- istnieją tylko wielkie iluzje."

Mali ludzie nie istnieją

Czym jest rzeczywistość?

Gdy ostatnio przechadzam się ulicami polskich miast i obserwuję ludzi, to wszyscy różnią się od siebie tak wieloma cechami.
Różnią się nie tylko wiekiem, historią czy wyglądem, ale przede wszystkim swoją unikalnością energetyczną. Każdy człowiek ma w sobie to COŚ, co sprawia, że jest jedyny w swoim rodzaju.

Oczywiście ów COŚ to Dusza, która nie tylko animuje ludzki organizm do życia, ale przede wszystkim powołuje rzeczywistość, która umożliwia istnienie ludzkości.

Każdy człowiek to unikalny Wszechświat i wcale nie przesadzam, mówiąc, że jest to Wszechświat! Nasze fizyczne kostiumy tworzą iluzję naszej małości. Jest to tylko iluzja, ponieważ w rzeczywistości Obecność Duszy jest tym, co wyznacza cały horyzont zdarzeń.

Mali ludzie nie istnieją — istnieją tylko wielkie iluzje.

Poczuj to przez chwilę teraz.

Nie jesteś tylko tym, kim myślisz, że jesteś.

Nie jesteś tylko swoją historią, tożsamością, płcią czy narodowością.

Jesteś Obecnością, która jest czuła, a w swej czułości nieskończona.

Pozwól sobie poczuć to teraz, nawet jeżeli wydaje ci się to tylko zwykłą fantazją.

Dzisiaj rano tuż po przebudzeniu miałem migawkę doświadczenia, że jestem już po drugiej stronie, że umarłem. Pierwsze, co zrobiło na mnie wrażenie w tym doświadczeniu, to że jestem kimś tak pięknym i bardzo mądrym! Jestem kimś tak wielkim i wspaniałym — wiecznym i pełnym magii.

A zaraz potem pojawiło się uczucie żalu, że za szybko odszedłem, że odchodząc, pozbawiam Ziemię oraz Ludzkość największego skarbu, jaki może istnieć — mojego serca! Serca pełnego nadziei i mądrości.

Tak, moim największym skarbem jest moje serce.
Ponieważ ono potrafi czuć i nawet nie musi niczego rozumieć, ale się rozświetla z każdym uczuciem. A serdeczne ów światło jest jak najbardziej drogocenny eliksir — dużo cenniejszy, niż przyprawa z filmu Dune.

Zaraz potem pojawił się mój przyjaciel, Saint Germain. Ale był ubrany bardziej w szaty Archanioła Gabriela, czyli duchowej rodziny, z której oryginalnie pochodzi.

(Nawiasem mówiąc, tak, stroje etniczne na Ziemi są niejako odzwierciedleniem strojów etnicznych w angielskich wymiarach. Każda Anielska Rodzina ma swoją kulturę i design energetyczny.

Pięknem Orszaku Gabriela jest nieść pieśń przebudzenia dla nie tylko ludzi na Ziemi, czyli wcielonych aniołów, lecz również dla wszystkich anielskich istot we wszystkich wymiarach.

Archanioł Gabriel przejawiał się w bardzo wielu jazzowych muzykach, szczególnie tych grających na trąbce i saksofonie, co wam powinno coś powiedzieć na temat Orszaku Gabriela)!

Saint-Germain pojawił się, ponieważ chciał pomóc mi pamiętać lepiej moje doświadczenia, które wydarzyły się tej nocy. Chciał pomóc mi zapamiętać, ponieważ ja, jako człowiek, potrzebuję teraz pamiętać swoją pasję i sens mojego istnienia na Ziemi w tym czasie. A jest to teraz niezmiernie kluczowy i trudny czas, ale też taki, na który bardzo długo czekałem!

Tak, zrobiło się intensywnie i łatwo byłoby już odejść. I oczywiście w pełni zrozumiałe dla wszystkich byłoby to, że teraz odchodzę, albowiem życie moje było i tak już długie, i pełne wyzwań oraz poświęcenia w pracy Świecenia Światłem Nadziei. Mógłbym spokojnie pojechać samotnie w głąb dzikiej puszczy i zniknąć na zawsze — to bardzo łatwe! I z pewnością będzie kiedyś przepięknym doświadczeniem… ale jednak jeszcze nie teraz! Moje serce nie pozwala mi na to. Wiem, że żałowałbym tego bardzo, gdybym teraz opuścił Ziemię.

Ostatnie dni spędzam w głębi siebie, obserwując tak wiele różnych fenomenów i energie płynące do mnie od innych ludzi. Obserwuję to, jak rozróżniam Siebie od energii innych ludzi. Otwarta świadomość oznacza otwarte serce. Co oznacza, że czujesz wszystko w bardzo głęboki sposób, a wtedy łatwo jest mylnie uznać, że to, co czujesz — jest twoje; podczas gdy tak naprawdę pochodzi od innych.

Lecz nie możesz wyłączyć tego odczuwania, ponieważ ono jest oznaką twojego mistrzostwa! Na tym polega bycie mistrzem, czyli oświeconą istotą — na otwartym sercu, która wciąż czuwa i czuje!

Musisz zatem nauczyć się sztuki rozróżniania tego, co płynie z twojego wnętrza od tego, co płynie z odbicia twojego wnętrza — czyli zewnętrznej rzeczywistości.

To, co płynie do ciebie z zewnątrz, jest również twoją kreacją, z tym że jest ona kompozytem wielu różnych ekspresji w wielu różnych punktach czasu i przestrzeni, które składają się na ten odbity obraz Twojej Kreacji.
Sęk w tym, że jest to obraz działający z opóźnieniem. A więc to, kim jesteś dzisiaj, czym emanujesz teraz, niekoniecznie od razu odzwierciedla się w tym, co płynie do ciebie z zewnątrz.

A zatem nie przykładaj zbytniej uwagi do tego, co jest wokół ciebie, myśląc, że jesteś za to odpowiedzialny! Są to bowiem tylko reminiscencje twoich karmicznych kontraktów, które Cię w chwili obecnej już nie obowiązują.

Dla zobrazowania:
Wyobraź sobie, że kupiłeś sobie nowe ubranie w kompletnie odmiennym stylu, niż do tej pory stosowałeś w swoim życiu. Jesteś oto świeżo przebrany i czujesz się świetnie w swym nowym stroju.
Podchodzisz do lustra, żeby przyjrzeć się sobie i podziwiać swoje piękno, ale z niedowierzaniem stwierdzasz, że odbicie wciąż pokazuje to, kim byłeś sprzed zmiany stroju!

I to nie jest twoja wina. To po prostu efekt, który zwiemy Opóźnieniem Lustrzanego Odbicia, albo w skrócie: Śliskim Lustrem.

Po prostu lustro rzeczywistości nie nadąża jeszcze z odzwierciedleniem tego, kim się stałeś!
A zatem cierpliwości. Lustro w końcu się odświeży i zacznie w pełni odbijać twoje nowe, piękne, królewskie szaty mistrza!

I właśnie to pokazał mi Saint Germain tuż przed tym, jak obudziłem się w moim łóżku po drugiej stronie lustra, wracając wprost z Krainy Czarów.

„Kontynuuj bycie sobą i świecenie swoim Światłem. Lustro bowiem może ostatecznie robić tylko jedno: służyć mistrzowi, którym jesteś. Miej więc dla lustra cierpliwość, bo to technologia, która teraz bardzo się zmienia. I już niedługo dogoni twoją ekspansywność!

Całuski!

Przyjaciel z Domu Gabriela.
PS: Nigdy nie jesteś sam(a)”!

Saint-Germain

A gdy wstałem już i poszedłem do łazienki, spojrzałem w lustro i faktycznie! Przez ułamek sekundy zobaczyłem siebie w Nowych Szatach Cesarza… errr… Mistrza 🪞😏

I nie wiem, czy to lustro było za małe, czy ja za duży, ale na pewno cały się w nim nie zmieściłem. Jeszcze…

ℹ️ : Na obrazku widnieją słowa: „Mali ludzie nie istnieją — istnieją tylko wielkie iluzje.”

Zachęcam zerknąć: https://labart.studio/my-uniqueverse/